Na wadze dziś rano 68 kg !!! Pięknie!!! Spadajcie kilogramy!!!
Moja dieta na dziś :
I - 2 kromki chleba (małe), 2 plasterki sera żółtego, 1/2 papryki
II - kabanosy drobiowe - do 160 kcal, krążek ryżowy, pomidor
lunch - wczoraj bolał mnie brzuch po sałatce greckiej i dlatego dziś mam kaszę jaglaną z jabłkiem prażonym
obiadokolacja - dorsz pieczony 200 g., surówka z białej rzepy, marchwi i jabłka
przekąska - jogurt naturalny activia + popping z amarantusa - 2 łyżki
Wczoraj obejrzałam (sic !) trening z Chodakowską. Taaak, Ewa może być ze mnie dumna - nie ma co - oglądać trening ! I to jeszcze jedząc obiad !
Ale trening fajny, jest kilka ćwiczeń obciążających kolana - myślę, że dam radę ! Idąc za przykładem Nickiego Pedersena, poinformowałam już moje kolana, że od poniedziałku zaczynamy ćwiczenia i nie ma, że boli.
Fobia żużlowa też mi już przeszła...z niecierpliwością czekam na niedzielne derby. Wiem...wynik nie będzie rewelacją....mimo to kibicuję do zdarcia gardła.
Miłego weekendu!
Agujan
17 maja 2013, 15:52Gratuluję spadku!!! Ja nie lubię rozpuszczalnej (to już wolę inkę) ale taką ekspresikową, najlepiej przez małża robioną uwielbiam. Piję tylko dlatego że lubię, do rozbudzenia kawy nie potrzebuję w ogóle. A szwy to wcale nie jakiś mega wyczyn, zaskakująca prościzna, naprawdę :)