wczorajsze żarełko:
ś: 4 kromki chrupkiego z serkiem i schabikiem -uwielbiam to połączenie :)
o: miseczka żurku z kiełbaską wiejską
p: jogurt twister kawowy
k: duzy jogurt owocowy
no i niby nie za dużo, a nie czułam się godna i chyba więcej bym nie zmieściła - dalej omijam wage !!!
zaraz śmigam na rower, bo fajna pogoda WRESZCIE !!!
edit : rowerek zaliczony 17 km :):):)