Dziwi mnie to najbardziej, że bardzo dużo chleba mam w diecie. Jem a chudnę. Gdybym sama miała sobie wymyślać dietę, nie wybrałabym chleba, a tu proszę. codziennie mam tak z 3 kanapki do zjedzenia z warzywem. Efekty??? Oczywiście, że są. Na razie jestem zadowolona z diety. Zobaczymy za tydzień ile znów mi ubędzie:))) pozdrawiam
dlasiebie90
22 marca 2010, 12:20to raczej powinnas się cieszyc:P powodzenia, żeby ubyło:)
agus12
22 marca 2010, 08:24super, ja bardzo lubię chlebek, ale gdy zaczynałam się odchudzać wyeliminowałam go z diety, może też wykupię smacznie dopasowaną ?