Nie jest łatwo, cholerka nie jest łatwo zaczynać kolejny raz, kiedy ma się w pamięci jak się już wyglądało :( wszystko zatraciłam. Mam ogromną motywację..na początku października jest impreza firmowa. Nie ma mowy, żebym tak wyglądała na niej... Waga pokazuje jakieś 78 kg...Poza tym będę we wrześniu szła do szpitala. Nie mogę iść jako taki grubas, serio. Zdałam sobie sprawę, że wtedy chudłam nie dlatego, że samo się chudło tylko dawałam z siebie wszystko. Bieganie, fitnessy, basen. Także tyłek do gory i GO
zombie98
27 lipca 2014, 15:46Powodzenia życzę dąż cierpliwie do celu i nie poddawaj się. Ale nie przemęczaj się na samym początku myślę ,że przez pierwsze dwa tygodnie mięśnie muszą się przyzwyczaić do takiej pracy więc na sam początek basen 1h i cardio 30minut wystarczy w 100% Pamiętaj żeby zdrowo jeść. Trzymam za Ciebie kciuki.
tenjedenraz
27 lipca 2014, 16:02Dzięki :) masz rację, wszystko z głową i powoli do dobrej formy:)