Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wróciłam


Który to już raz wracam do Was i do punktu wyjscia ciągle jestem na starcie .

Nie będę się usprawiedliwiac ani drzec szat jest jak jest .

Wyjełam moją francę czytaj wagę i zobaczymu jak długo bede się z nią kolegowała .

Mówią ze nawet najmniejszy krok przybliza do konca podrózy ,więc ja robię mój pierwszy krok . Czekam na fajne przepisy od Was . (nudle)(kurczak) a  za to już dziękuję (donut)(lody)

  • zmiana2010

    zmiana2010

    22 lipca 2018, 00:24

    Trzymam kciuki za Ciebie ,mam nadzieje,że w końcu uda Ci sie schudnąc.Pozdrawiam. Ewa

  • Dorota1953

    Dorota1953

    20 lipca 2018, 09:39

    Na początku poradziłabym Ci jeść to co jesz, tylko w trochę mniejszej ilości. No i ruch (chociażby spacerki). Jak chcesz przejść na bardziej restrykcyjną dietę, to po 27 lipca (po pełni). Wtedy właściwie powinno się zacząć dietę. Powodzenia :)

    • Terka1965

      Terka1965

      20 lipca 2018, 23:24

      Dzięki za radę jesli możesz to napisz coś więcej o tej pełni nigdy nie słyszałam o tym . Pozdrawiam

    • Dorota1953

      Dorota1953

      21 lipca 2018, 10:54

      Możesz sobie poczytać np. tutaj : http://www.nowaswiadomosc.pl/wplyw-ksiezyca-czlowieka.html . Znam wprawdzie dziewczyna z Vitalii, które chudły przed pełnią, ale to są wyjątki.Nie wiem czy to jest prawda, ale u dużej ilości osób się to sprawdza. Ja sieję moje roślinki w ogródku z fazami księżyca i t to na pewno im sprzyja :) Powodzenia :)

  • nitka67

    nitka67

    20 lipca 2018, 09:18

    Witaj rowiesniczko:). Powodzenia zycze nam obu....bo ja tez niestety 100 mam na cyferblacie....

    • Terka1965

      Terka1965

      20 lipca 2018, 23:28

      Witam i dziękuję, powodzenia życzę Nam obu aby do 90 . Pozdrawiam

  • MagiaMagia

    MagiaMagia

    19 lipca 2018, 17:08

    wracasz po raz ostatni, bo teraz sie uda.

    • Terka1965

      Terka1965

      19 lipca 2018, 17:49

      Trzymam Cię za słowo to już ostatni raz i finał

  • Julianna1972

    Julianna1972

    19 lipca 2018, 16:49

    Witaj, ja także chyba wrócę. Waga od kilku lat albo rośnie albo stoi. wiem, że jestem otyła i nic z tym nie robię. Brak czasu? Lenistwo? Boję się zacząć-może się nie uda? Mam sporą otyłość brzuszną. Wracam, bo źle się czuję fizycznie.

    • Terka1965

      Terka1965

      19 lipca 2018, 17:48

      Wracaj może i się nie uda ale zawsze jest szansa . W kupie raźniej