Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zmagania z czasem


NO TO HOP 

#6 dzień

Dzisiaj po raz pierwszy zjadłam aż tak zdrowo! Jutro dodam zdjęcia, aa tutaj już powiem co jadłam, 
standardowo śniadanie to ciemne 2 kromki chleba + serek wiejski ze szczypiorkiem + ogórek 
Obiad - mnóstwo sałaty, pokrojony mielony czy coś, pare frytek + kiełki 
Potem, grejpfrut + 2 kiwi 
Kolacja standardowo już Jogurt + banan + dżem, zblendowany :) 
MNIAMI . 

A i najlepsze, chyba po wczorajszym treningu Mel B mam zarys mięśni na brzuchu, taki malutki, ale ja to dostrzegam ii czuję, bo troszkę boli. Z rana, noo tak się cieszyłam, że oja. 

W sumie, mój trening prawie się nie zmienia, tylko dawka się zwiększa, jutro pewnie dojdzie Mel B nogi. :) 

- Mel B 10 minutowy trening brzucha 
- Mel B 10 minutowy trening pośladków
- wyzwanie #6 na jędrną pupę - 75 przysiadów
- wyzwanie #6 na płaski brzuch 40/40 
- wyzwanie #2 deska - 20 sec 
- 90 wymachów nogami na jedną stronę x2
- 15 wykroków na jedną nogę x2 
- 180 brzuszków
- i takie coś na szczupłe łydki 
- i 3 serie po 12 ćwiczeń na brzuch, takie cudo 
(trzeciego nie potrafię, ale dobra tam xd ) 
- ok. 6-8 minut na rowerku 
- Takie cudo  też 
- i takie jedne coś. ale to kiedy indziej dodam, jak mi starczy czasu to dziś to zrobię. :) 

  • nieznajoma-ona

    nieznajoma-ona

    26 lutego 2014, 23:21

    dużo ćwiczeń, gratulacje :))