Zrobiłam trening, ale nie czuję się dobrze...
Późna wprawdzie godzina i bywało gorzej ale biometr dziś bardzo nie korzystny. Z moich wyliczeń wynika, że to dziś trzynasty dzień z Killerem :) Może to ta liczba. Dziś buszowałam na blogu Magia w Kuchni i robiłam magiczne rzeczy w kuchni... Hmmmm, nie wiem co tym myśleć, pójdę więc wziąć kąpiel i poczytać magiczną książkę (poważnie mówię). Teraz zaczynam się zastanawiać nad tymi zbiegami okoliczności, magicznymi w dodatku. A, że pora późna nie będę więc dłużej bredzić
Późna wprawdzie godzina i bywało gorzej ale biometr dziś bardzo nie korzystny. Z moich wyliczeń wynika, że to dziś trzynasty dzień z Killerem :) Może to ta liczba. Dziś buszowałam na blogu Magia w Kuchni i robiłam magiczne rzeczy w kuchni... Hmmmm, nie wiem co tym myśleć, pójdę więc wziąć kąpiel i poczytać magiczną książkę (poważnie mówię). Teraz zaczynam się zastanawiać nad tymi zbiegami okoliczności, magicznymi w dodatku. A, że pora późna nie będę więc dłużej bredzić
Festuca21
4 września 2013, 21:35eksperymentowanie w kuchni jest świetne ! Bardzo to lubię i z chęcią sprawdzam nowe przepisy ;)
mentalna_kanadyjka
21 sierpnia 2013, 22:51magicznie u Ciebie rzeczywiście :) mi się dzisiaj dobrze ćwiczyło na szczęście ;) tego bloga nie znam, ale sprawdzę, co ciekawego na nim można znaleźć, też może jutro coś poczaruję :P dobranoc