Siedzę sobie przed komputerem i nagle przyszła mi do głowy myśl, że może tym razem naprawdę się uda. Mam w sobie dużo samozaparcia, no może nie licząc ostatniego piątku.
Jutro idę na badania krwi, bo w piątek jestem umówiona na wizytę z miłym panem doktorkiem. Na pewno nie będzie jednak zadowolony z moich osiągnięć. Ale co ja mam zrobić kiedy moja waga przez prawie półtora miesiąca zatrzymała się na jednym wyniku i nie chciała nawet drgnąć. Dobrze, że chociaż nie poszła w drugim kierunku, bo byłaby to totalna klęska. Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i życzę spokojnej nocy.
florka18
2 marca 2008, 23:32Wiesz, ja tez mam takie poczucie, ze tym razem mi sie uda. Nawet zalozylam sie dzis z moim mezem. Powtarzajmy sobie codziennie : UDA SIE, UDA SIE ......... UDA SIE!!!!
Justyna40
2 marca 2008, 21:39jak przestaniemy się oszukiwać i zaczniemy odchudzać....
agus91wwa
2 marca 2008, 21:37Na pewno Ci się uda! Trochę więcej wiary w siebie, w swoje możliwości!