Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zakupy


Dzisiaj idę na zakupy mam nadzieję, że uda mi sie kupić coś fajnego. Pochodzę sobie po sklepach, więc mogę potraktować ten maraton jako dzisiejsze ćwiczenia. Wybieram się również do brata w odwiedziny, ciekawe czy zauważą, że trochę schudłam. Pozdrowienia i trzymam za wszystkich kciuki.
  • ognisko

    ognisko

    10 września 2006, 23:39

    i do tego ruch na pewno się przydał. Gratuluję utraconych kilogramów. Zawsze najtrudniej zacząć. Podobno po 10 latach człowiek już się przyzwyczaja. Mam nadzieję, ze do tracenia przyzwyczaimy się szybciej. Zdrówka