Podjęłam "silne" postanowienie,że wezmę się wreszcie za siebie i dokończę to co tak ładnie zaczęłam. 10 kilo... chociaż tyle. No ,ale oczywiście jakoś słabo mi idzie:) jedzenie takie pyszne, a gimnastyka taka męcząca... hahaha znacie to skądś?
Nie jest łatwo, Dziewczyny...oj,nie... Przesyłam wiosenne buziaki i trzymam kciuki za tych którym idzie lepiej ;)
gdybym
10 marca 2009, 10:05masz racje czuje sie sexy i.. czuje ze moge wiecej :) z reszta mam nadzieje ze nie dlugo waga pokaze te 99kg:) bylabym bardzo szczesliwa bo chyba od 4 lat nie widzialam dwucyfrowki hehe:) a jak u ciebie z dietka? paseczka nie ma.. nic nie widac:(
gdybym
9 marca 2009, 18:14sliczna schudlas! :) jestem pod wrazeniem.. i ja mam postanowienie -10 kg:) a jaka gimnastyke stosujesz?
nimmfa
9 marca 2009, 18:13ja to znam..... ciągle coś kusi ;) powodzenia!!