Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Grzeczniusia:)


Kolejny dzień i kolejny sukces:D

dietetycznie oczywiście:)

Normalnie...

niezłomna jestem, jak polska jazda w 1410:)

Trochę ułatwiałam sobie zadanie wybierając na posiłki ulubione produkty:)

Poniżej

śniadanko dla mojej familii versus moje:)

 

Dla mnie parówa z marną odrobiną sera jest bez szans:)

Na obiad- oni kotlet z ziemniakami, ja:

zupka:)

niby marna, ale pyszna:)

Jeszcze miałam to:

i 2 jogurty.

Jak widać same pyszne pyszności:)

Oby jutro poszło równie łatwo:)

Z aktywności: sprzątanie garażu:)

Jak wiadomo podczas takich działań można odkryć różne cuda:)

Ja odkryłam gniazdo trzmieli:)

Przepiękne gniazdo upakowane w kubku, który moja córka dostała od kolegów i oczywiście chciała wywalić:) a ja, jej durna matka- widząc w nim zabawną pamiątkę - ukryłam przed latoroślą- jak się okazało- ku wielkiej uciesze bąków:)

Gniazdo było przecudnej urody i sama nie wiem jak to się stało, że nie zrobiłam zdjęcia....

ogromnie żałuję...:(

Następnym razem nie będę się tak podniecać tylko fotografować:)

No i tyle wszystkiego:)

(kwiatek)

Dobrej nocy:)

(gwiazdy)



  • PANDZIZAURA

    PANDZIZAURA

    21 sierpnia 2014, 22:35

    Pyszni ewszystko wygląda :)))))))

  • Norgusia

    Norgusia

    21 sierpnia 2014, 22:05

    Ale kolorowo u ciebie i pyszniutko!!! Gratulacje tej grzeczności!

  • poziomka1905

    poziomka1905

    21 sierpnia 2014, 19:24

    ale pysznie, ale lekko, ale zdrowo, ale kolorowo! zainspirowalaś mnie kochana :) musze wziąć z ciebie przykład i wreszcie zacząć niskokaloryczna dietę bo u mnie strasznie... rosnę w oczach i tak mi źle! szkoda ze nie ma fotki gniazda! ja robie foto czego popadnie bo po jakimś czasie czasem sie o czym s zapomina a bynajmniej o szczegółach, a z fotkami tak nie bedzie! buziaki, dzielna jesteś! pozdrawiam cieplutko!

  • PuszystaMamuska

    PuszystaMamuska

    21 sierpnia 2014, 11:13

    Kochana - jedzonko wygląda cudownie.. Ja równiez nie wybrałabym parówek.. wolałabym Twoja wersję i to jeszcze tak pięknie podaną... ;) MIłego dnia.