Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Walenty


Zdrajca Walenty!

Zawsze zwiedzie mnie na manowce:D

W czwartek mąż uwiódł mnie moimi ulubionymi czekoladkami, wczoraj zabrał na obiad a dziś do kawiarni...

I nie skończyło się na kawce...

O nie!:D

Ale przyznam, że się zabawiłam. 

Od kilku tygodni znów oddycham głębiej. To miłe uczucie.

Znów mi "się chce" i o nic nie mam do siebie żalu.

Chwilo trwaj...

  • Kasztanowa777

    Kasztanowa777

    17 lutego 2019, 23:38

    O, to u mnie podobnie-tez mi sie znowu chce. To chyba jednak wiosna!

  • commo

    commo

    17 lutego 2019, 20:29

    I tak trzymaj. Głowa do góry jesteś na dobrej drodze.