Długi weekend przed nami a ja mam się coraz gorzej. Boli mnie głowa, kaszlę coraz więcej i generalnie jestem do niczego. No chyba, że do spania! Do spania to jestem na pewno!:) Przespałam pół dnia, a oczy mi się kleją.... Leżę i myślę o tym jak często człowiekowi zdaje się, że gra pierwsze skrzypce, a to tylko echo odbite od ściany ... Bezsens. No nic, kończę, bo zasnę:) Pozdrawiam cieplutko :)
Trollik
4 stycznia 2020, 08:14Zdrowia zycze
tirrani
4 stycznia 2020, 14:22Dzięki:) chyba się spełniło! :)