dzisiaj bylam znowu na uczelni pozalatwiac papierki w sprawie praktyk- a tak na prawde to nic nie zalatwilam. Wygladalo to jak spychoterapia.. tak sie przynajmniej czulam.. jeden nie wiedzial co ze mna zrobic to wyslal mnie do drugiego, a ten drugi do trzeciego. wyczekalam sie na tgego trzeciego pana godzine, bo go nie bylo, a on mi powiedzial ze mam jechac zlozyc papiery do zakladu. no myslalam ze mnie tam nerwica wezmie.. wrr
co do diety.. hmm
dieta teoretycznie dzisiaj jest.. ale nie taka jakbym chciala,, tzn nie bylo na godziny i nie tak jak powinnno byc.
nie bylo co prawda zadnych wpadek slodkowsciowych ani fast-foodowych ale byly dwie buleczki biale z kurczakiem i salatkami * takie rarytasy u mnie na uczelni tylko sprzedaja . jedna byla rano ...ee wroc po poludniu ok 12, rano ok 9 byla owsianka na wodzie, jak wrocilam to byla kasza gryczana z gotowanym indykiem w warzywach, no i przed chwila wszamalam wlasnie ta druga bulke :D
zaraz ide cwiczyc bo pozniej ma przyjsc kumpel naprawic mi komputer,
ale pewnie jak przyjdzie to dopiero po pracy czyli ok 20, o ile mu sie bedzie chcialo :) bo w sumie od 9 jest w pracy.
co jeszcze ciekawego hmm ...
chyba juz nic wiecej sie nie dzialo, trza sie wziasc za cwiczenia bo sadlo samo nie spadnie :P pozniej zrobi sie soczek ze swierzych owocow, zeby byl na rano i trzeba mi sie wziasc za nauke. ostatni egzamin do zaliczenia. do teoretycznie dopiero drugi termin ale chce miec zdane a nie pozniej trzasc sie ze strachu ze nie zdam :)
dobra ide, wieczorkiem Was jeszcze poczytam :*
Dziekuje za kazdy komentarz ;* ! co ja bym bez Was zrobiła ;)
inesiaa
19 lutego 2014, 17:31Jezeli troszke pocwiczylas to i buleczki sie zgubia, powodzenia z uczelnia:)))
chanells
18 lutego 2014, 18:46trzymaj dietke i cwiczonka:)
Carusela
18 lutego 2014, 18:00z praktykami na uczelni tak właśnie jest... ja swoje załatwiałam tak długo, że potem już zapomniałam co załatwiałam :P hehehe :P ale udało się, Tobie też, w końcu jak mus to mus! Pozdrawiam :*
MllaGrubaskaa
18 lutego 2014, 17:52Ćwicz kochana, ćwicz ;)) Jak ja się cieszę ze na dziś mam to z głowy, ale jutro i po jutrze też będę dopiero o tej porze brać się za orbiego ;))