siedze wlasnie sobie i robie projekt na jutro. Bo musze poprawić. :)
Cwiczonka zarowno wczoraj jak i dzisiaj zostaly wykonane.
wczoraj bylo
MelB
rozgrzewka 5 min
posladki 10 min
boczki Tiffany 10min
ramiona 10 min
Dzisiaj :
MelB
rozgrzewka 5 min
posladki 10 min
brzuch 10 min
boczki Tiffany 10 min
rozciaganie 5 min
Coraz lepiej mi ida te cwiczenia musze przyznac, efektow wizualnych za duzych poki co nie ma, no ale mysle ze wszystko w swoim czasie.
Jezeli chodzi o jedzenie to tez wszystko okej. Za chwilke bede sie brala za przygotowywanie sobie kolacji.
A co do tytulu zastanawiam sie czy do swiat bedzie znaczna poprawa. Jaki macie plan na 27 lutego. Jecie poczka, czy oddajecie Go innym ? :> bo ja sobie tak mysle, ze w tym roku to chyba sobie odpuszcze, bo zjem jednego to bede miec chec na drugiego.
jejku gdyby to tak szybciej spadalo mialabym wieksza motywacje, a takto patrze w lusto i gujo za przeproszeniem widać :<
noo no tyle mojego marudzenia
mam paskudny dzis humor, bo tata mnie zdenerwowal wiec nie bede Wam tu dzis jojczyć :)
Dietkujcie sobie tam pieknie :)
Ps ile kcal moglam spalic po dzisiejszym treningu tak na oko ?:>
Buziaaki ;**
Dziekuje za kazdy komentarz Każdej z osobna ;*!
Jestescie NIESAMOWITE :)
inesiaa
21 lutego 2014, 15:06300 kcal z haczykiem, zalezy jak sie przykladalas;) u mnie nie ma dobrych paczkow tzn sa ale bez lukru a ja innych nie lubie wiec mam problem z glowy, slicznie cwiczysz:)))
MllaGrubaskaa
21 lutego 2014, 13:51Ładnie ćwiczysz ;)) U mnie będzie chudy czwartek w tym roku, od jutra zaczynam dietę warzywno-owocową i nie mam zamiaru psuć jej sobie jednym pączkiem po którym na bank będę miała ochotę na następnego.
MIPU91
21 lutego 2014, 01:47ładna aktywność:] na pewno będa efekty:] a w tłusty czwartek oczywiście że sobie pozwolę na pączka czy 2 i pewnie z parę faworków bo mama ma je robić:] a pączki moze też zrobi a jak to się w piekarni kupi z kilka na pewno:] a pączki i tak jem bardzo rzadko czasem jednego na kilka miesięcy nawet wiec teraz aż tak na pewno nie zaszkodzą:] w końcu nie je sie tego cąły dzień z 50 hehe:]
naughtynati
21 lutego 2014, 00:37super ćwiczenia! :)) a to już tłusty czwartek będzie? ja w sumie nie wiem, co zrobie ;p bo nawet za bardzo nie lubię pączków, ale zobaczymy ;))
virginia87
21 lutego 2014, 00:12ładnie ćwiczysz! efekty przyjdą a z tłustym czwartkiem to sama nie wiem co zrobię :P
chanells
20 lutego 2014, 22:40zazdroszcze determinacji do cwiczen!
paauulinaa
20 lutego 2014, 21:50Zjedz jednego pączka :) będę trzymała kciuki byś nie skusiła się na więcej!
ewela22.ewelina
20 lutego 2014, 21:04cwiczonka sa super:D
DorotaO35
20 lutego 2014, 18:42Ja sobie w tym roku odpuszczam pączki i ciacha na 8 marca które zawsze dostajemy od prezesa w pracy , mam nadzieję że dam radę i 27 lutego i 8 marca ;)