Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jestem coraz bliżej :)


No tak jak w  tytule :)  coraz mi bliżej  do  celu... Niektórym może się wydawać  że jeszcze  daleka  droga  przede mną, ale  ja teraz patrzę  na  to  z  optymizmem. Tyle  mi się już udało osiągnąć więc końcówkę też pokonam :)   W końcu  moje życie nabiera jakiś  barw, po woli  wszystko  chyba zmierza ku  dobremu. Ten rok ma być rokiem  pełnym zmian, ja wiem ze postanowienia  to na nowy rok się  składa, tylko cały szkopuł w tym ze  te noworoczne  rzadko kiedy  udawało mi się  zrealizować. Teraz  to może  też kwestia  tego że z roku  na rok jetem starsza i świadoma tego  co chcę osiągnąc.  Po marzenia  trzeba sięgać, a nie tylko o nich marzyć, dlatego też  działam.   Kusi mnie bardzo  iść i  zrobić  totalną metamorfozę na głowie nawet mam już wizję tego jak  chcę wyglądać, no ale  się tak zastanawiam czy jeszcze nie poczekać aż osiągnę  ten  cel i  wtedy nie zmienić  za jednym  zamachem wszystkiego :) Co o tym myślicie ? Cwiczenia  Chodakowskiej poszły w ruch, efekty  widzę w lusterku, więc  chyba jest  dobrze ;) 

  

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    23 września 2016, 12:45

    Świetnie Ci idzie, cel coraz bliżej i na pewno uda ci się go osiągnąć :))

  • muminek19

    muminek19

    19 września 2016, 16:22

    Ja tez cwicze z Chodakowską!:)

  • agamilka2

    agamilka2

    19 września 2016, 15:13

    Gratuluję! Teraz to już z górki. Powodzenia!