Wczoraj wieczorem już lepiej się poczułam, głowa trochę pękała, ale nie chciałam spędzić soboty w łóżku, dlatego zaproponowałam moim dziewczynom wyjście do kina. Dawno nie byłam w kinie, chyba na jakimś wyjściu w LO na jakiś film całą klasą, a tak dla rozrywki to dawno. Jakoś unikałam wyjść, wolałam posiedzieć z dziewczynami, ale w bardziej ustronnych miejsach, spędzałyśmy wieczór w domu, a jeżeli gdzieś już wyszłyśmy to były to ustronne miejsca. A tutaj ja sama proponuję wyjście do kina. W Silverscreen w tym barze, Cavablanca chyba, czekałyśmy przy stoliku, ja wypiłam herbatę, a dziewczyny się ciachami zajadały, ale nawet gdybym chciała sobie zgrzeszyć to nie miałabym ochoty, przez tę chorobę kompletnie nie mam apetytu, jem, albo i nie jem w cały świat, ale domyślam się że każda z Was wie jak to jest... Było strasznie fajnie, ale co, wróciłam do domu i od nowa fatalne samopoczucie, biegunka... Zamierzam cały dzień spędzić w łóżku, na nic nie mam siły...
Mówicie o tym HM... Ja słyszałam że tam są wiekszę rozmiary, ale nie myślałam że takie na mnie.
Doszłam do jednego wniosku. Mimo tego, że schudłam i to widzę, to mi nadal się wydaje że i tak nie znajdę nic w sklepie, tak jak ważyłam 134 kilo. Ale przecież już ważę 106... Ale nie dziwcie mi się, schudłam tyle w krótkim czasie i naprawdę, ja najzwyczajniej w świecie do tego nie przywykłam. Jeszcze w tym tygodniu jadę do HM do Galerii i może czegoś poszukam. Zaoszczędziłam dość sporo kasy, no bo przecież nie kupowałam sobie masy ciuchów i kosmetyków tak jak inne dziewczyny w moim wieku. Nic mi nie szkodzi, muszę poszukać i tak zrobię...
Mam nadzieję że coś tam wynajdę.
Tylko mam pytanie, tam ( w galerii w hm) te większe rozmiary są w jakimś miejscu konkretnym, czy po porstu trzeba szukać w ciuchach większych numerów??
Myślę, że do mnie tak naprawdę nie doszło, że ja tak schudłam, to znaczy nie potrafię zauważyć aż tak dużej zmianie w moim wyglądzie. Jakąś widzę, ale choćby to, że cały czas mi się wydaje, że i tak ciuchów na siebie nie znajdę. mam nadzieję że jest inaczej, dzięki że podsunęłyście mi pomysł HM:)
Tak samo, czasem szukam na Vitalii dziewczyn z moją wagą i wydaje mi sie że są szczuplejsze ode mnie dużo...Muszę iść i na własne oczy przekonać się, że wchodzi na mnie bluzka z normalnego sklepu, chociażby był to największy rozmiar w całym sklepie!:)
A przez tę chorobę to naprawdę czuję się połowę lżejsza...Co zjem, to zostawię w toalecie.. Nienawidzę jelitówki, gdyby to było przeziębienie to można byłoby cokolwiek zrobić, a tak to mdli cały czas...
Już się nie mogę doczekać zakupów, mam nadzieję, że coś znajdę, żebym się nie rozczarowała:)
maghta87
13 grudnia 2010, 15:56HM są osobno ciuchy w większym rozmiarze i ciążowe pisze na takich siwych tabliczkach -> wiem bo kupowałam ciuchy ciążowe i właśnie koło siebie były pozdrawiam
89justyneczka89
13 grudnia 2010, 11:34jak już jedziesz na zakupy to jeszcze zaglądnij do c&a no i zapomniałm o takko :) takko uwielbiam :) tu zawsze znajdę coś dla siebię... modne spodnie w większym rozmiarze, mutlum bluzek, kurtki, płaszcze... bieliznę... niestety staników większych ładnych nie ma.. są tylko takie "babcine" (bez obrazy dla kogokolwiek) no i co najważniejsze apropo takko to tam można zwrócić wszystko do 6 tygodni jeżeli są wszelkie metki i ma się rachunek... ja nieraz kupuję troszkę w ciemno i w domu na spokojnie mierzę i oglądam i doradzam się wszystkich dookoła :) także powodzonka w polowaniu na jakieś cudeńka :)
uwiezionaWciele
13 grudnia 2010, 09:09tak jak poprzedniczka, zwróciłam uwage że w c&a jest spory wybór ciuszków w większych rozmiarach :)
mattusia
13 grudnia 2010, 00:59Co do większych rozmiarów to jeszcze Wallis i Marks&Spencer, ale uważaj na ceny, bo niestety mają je chyba z kosmosu :/ .. Też polecam Kappahl'a i C&A, bo oprócz typowo większych rozmiarów trafiają się śliczne eleganckie ciuchy (a czasami i to się w życiu przydaje ;)). Odwiedź, zobacz i próbuj!!! :)
krowkaaa
13 grudnia 2010, 00:50Hmmm ja bym jeszcze moze kappahl polecila... tam tez maja troche wieksze ciuszki, nie tylko xs i co wazniejsze fajne.
christii
12 grudnia 2010, 21:24ooo tak!!! ruszaj na zakupy! i zobacz, że też możesz mieć fajny i modny ciuszek:) powodzenia i walcz dalej.
DariaLodz
12 grudnia 2010, 19:19Cześć łodzianko :) W łodzi jest sporo sklepów z większą odzieżą w samej galerii jak sama napisałaś H&M a w Manu i Porcie jest C&A jest jeszcze tańsze niż H&M a ciuchy są często fajniejsze :P
zoneczka2007
12 grudnia 2010, 14:30Wiesz nie wiem jak to jest w Pl ale u nas w H&M sa duze rozmiary i raczej kazdy znajdzie cos dla siebie. Mam nadzieje ze zdrówko szybko sie poprawi. ZYcze udanych zakupów ;)
narnia84
12 grudnia 2010, 13:01Może dziwnie to zabrzmi ale schudnąć trzeba też w głowie. Polecam C&A ciuszki fajne i nie ma problemu z rozmiarami np u mnie w galerii mają całe piętro z większymi ciuchami i nie są to tylko jednokolorowe koszulki i zwykłe jeansy:)
katia14
12 grudnia 2010, 12:52zajzyj jeszcze do Camaieu jakos tak sie to pisze b.ładne rzeczy i tez sa duze rozmairy tak samo w KappAhl i C&A no i H&M :) a te Twoje przyjaciółki już zrezygnowały z diety ?
moniq1989
12 grudnia 2010, 12:49Polecam jeszcze C&A, jest taniej niż w H&M a i ubrania ładne i dużych rozmiarach:) A stoiska są zaznaczone. Trzymaj się i owocnych zakupów;)
silnawola58
12 grudnia 2010, 12:34zajrzyj jeszcze do Kapphala tam też ciuchy o wiekszych rozmiarach (nawet częściej niż w h&m) :) Powodzenia i trzymam kciuki! :))
zakochanabezpamieci
12 grudnia 2010, 12:29mamy podobna wagę, nawet bardzo w porównaniu do wzrostu. fajnie by było gdybyś dała też porównanie do tych na początku o ile je masz oczywiście :) pozdrawiam siłaczuu :***
monitaaaaa
12 grudnia 2010, 11:56Życzę powrotu do zdrowia i udanych zakupów na pewno znajdziesz coś dla siebie :) Pozdrawiam cieplutko :)
candygirl27
12 grudnia 2010, 11:53to jak odwiedzisz H&M,to zajrzyj też do Kappahla- wiele razy podobały mi się tam ubrania,te w większych rozmiarach były ładniejsze niż te w standardowej rozmiarówce. Nawet nie myśl o tym,że się w coś nie zmieścisz-myślę,że przy Twojej wadze i wzroście spokojnie wejdziesz w rozmiar 48 ( ja ważąc ponad 90 kilo miałam chyba rozmiar 46,a mam podobny wzrost). Owocnych zakupów i chwal się swoimi łowami ;)!
Dadi27
12 grudnia 2010, 11:50zdrówka ;*
jolanda80
12 grudnia 2010, 11:33pieknie schudłaś, napewno cos znajdziesz na siebie w H&M i byle tak dalej....tez bym chciała mieć już tyle za soba....razem damy rade...powodzenia
daisy.dukes
12 grudnia 2010, 11:30Tak jest tam taki dział Big is Beautiful (BiB) i tam są większe rozmiary:) Powodzenia i udanych zakupów:)
karmelcia222
12 grudnia 2010, 11:29kochanie porównywanie się do dziewczyn o tym samym wzroście i podobnej wadze, mniejszej czy większej to po prostu głupota! Każda z nas jest inna, ma inna budowę ciała więc nie ma co się zamartwiać na zapas:) ja ci gratuluje i jestem pełna podziwu,że potrafiłaś podjąć decyzje o odchudzaniu przy tak dużej wadze i jestem pod wrażeniem jak wiele już osiągnęłaś! Wielki szacunek! Trzeba czasu- a ja wierzę, że uda Ci się osiągnąć swój cel;*p
marz3niee
12 grudnia 2010, 11:27w h&m jest specjalny przedział z większymi ciuchami właśnie nie pamiętam dokładnie jakim, ale to chyba było jakoś 44-46