Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wpadka naszego tatka



Popadam ze skrajności w skrajność, jeśli brać pod uwagę zawartość lodówki: albo nie domyka sie z obfitości dóbr albo pachnie nicością. Mamy początek miesiąca, więc lodówa puchnie a ja się głowię kto i kiedy to wszystko zje.

Po drugie, Tomek wczoraj zaliczył wpadkę a la Mistrz Koncentracji. Jest to przydomek zastępczy Młodego, któremu statystycznie dość często zdarzają się przeróżne historie typu wybita tylna szyba w samochodzie (drugi raz w ciągu roku), bo nagle coś z tyłu wyrosło albo jak w ciągu ok 8 godzin czekania na lotnisku przegapił swój samolot... Wracam do sprawy Tomka. Oznajmił że dopadł go deficyt czystych skarpetek. Wiaderko z brudnym ładunkiem już czekało przygotowane w łazience a że godzina była bliska 22-ej i pralka pusta  do pracy gotowa, chycił Tomasz jedną ręką detergenty, drugą rzeczone wiaderko i polazł do pralni. Ja, Anna w owym czasie nie pamiętam co robiłam, bo i nic istotnego nie wniosłam do tej tu historyjki hehe. Mija czas, krótki, Tomek wraca z wiaderkiem tak samo pełnym jak przed chwilą plus głupia mina na twarzy. Wszystkie czynności wykonał na medal, tzn proszek w odpowiednią przegródkę wsypany, płyn owszem też, program ustawiony, moneta wrzucona, drzwiczki zatrzaśnięte tylko skarpet zapomniałem włożyć do środka. Ech... zdarza sie najlepszym. Zaczęliśmy żartować że powietrze niezbyt świeże w łazience mamy i wymagało przepierki. 
  • MrsLadyBird

    MrsLadyBird

    6 marca 2010, 01:57

    Mój ma to samo :OD heheh..... Ale jak naprawić pralke to owszem-wie jak :o) To chyba ich taka taktyka... No bo pranie to takie niemęskie zadanie >o)

  • Iwona2303

    Iwona2303

    5 marca 2010, 16:32

    to i tak , ze włączył pralkę.... ja jak poszłam do szpitala rodzić, to przez cały ten czas pralka nie chodziła....... dobrze, ze szybko wyszłam, bo czyste rzeczy się kończyły......

  • aganarczu

    aganarczu

    5 marca 2010, 13:54

    Doooobbbrrrreee!!!

  • serithorn

    serithorn

    5 marca 2010, 13:15

    he he dać mężczyżnie dwie kulki to jedną zgubi a druga popsuje ;)