Nieskora do stałych, ba nawet okazjonalnych wpisów, bo bo bo...
Żeby to ując obrazowo, powiem tak: jeśli ja jestem tu, to mój vitaliowy pamiętnik jest gdzieś hen hen na Seszelach. Ale pracuję nad tym. Pozdrawiam, mam się dobrze
wracaj (do pisania) Auroro Borealna, bo cię tu brakuje...
rumita
6 września 2010, 12:57
ale dałas na wstrzymanie, pisz, pisz ! Gdzie sie zgubiłas ? w szufladce ? wczasy ? praca ? Jesień kolorowa nadchodzi coraz blizej koniec roku ... wracacie do gdyni ??? Pozdrawiam cieplutko
ps. zaczynam zbierac dla Was grzybki
juz myslałam że w Islandii internet odcieli;) a jak waga? ja sie znowu zawzięłam, ograniczam podaż do pyska i wchodze na wage tylko w sobote, obym wytrzymała dłużej niż tydzień;) pozdrawiam
megimoher
10 września 2010, 19:48wracaj (do pisania) Auroro Borealna, bo cię tu brakuje...
rumita
6 września 2010, 12:57ale dałas na wstrzymanie, pisz, pisz ! Gdzie sie zgubiłas ? w szufladce ? wczasy ? praca ? Jesień kolorowa nadchodzi coraz blizej koniec roku ... wracacie do gdyni ??? Pozdrawiam cieplutko ps. zaczynam zbierac dla Was grzybki
jestemszczupla
6 września 2010, 09:12ale waga Ci spada :) pisz pisz tu, nawet od czasu do czasu, no bo jak tak, bez Ciebie ;)
DominikaSW
6 września 2010, 08:18juz myslałam że w Islandii internet odcieli;) a jak waga? ja sie znowu zawzięłam, ograniczam podaż do pyska i wchodze na wage tylko w sobote, obym wytrzymała dłużej niż tydzień;) pozdrawiam
wiktorianka
6 września 2010, 00:05nooooo.....nareszcie sie odezwalas ....ja tez od jakiegos czasu nie pisze.....ale czytam!!!!!....brakuje mi tu Ciebie Blizniaczku......buziaczki :)))