Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Bilans otwarcia na 2021 r.


Ubiegły niepełny tydzień niestety nie należał do udanych, pomimo dobrych chęci.

Dojadanie różnych potraw, które pozostały jeszcze po świętach - żeby nie wyrzucać.

Załatwianie różnych spraw, które trzeba było załatwić jeszcze przed końcem roku.

Holowanie samochodu do serwisu - nie dotrwał do Nowego Roku.

Nie było czasu chodzić/biegać pomimo założeń.

Pies zaniedbany ze spacerami.

Ale dzisiaj noworocznie spacer w górach - TRADYCJA - jak w ubiegłym roku - pies śpi zmęczony.

Rano waga 110,3 kg (BMI 33,67).

Średni całkowity wydatek energetyczny z ubiegłego tygodnia: 2352 kcal - to 100 kcal dziennie lepiej, niż w ubiegłym tygodniu - dobry początek na Nowy Rok.

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    1 stycznia 2021, 19:55

    Jak dzisiaj spacer to już przez cały rok 😊

  • Użytkownik4069352

    Użytkownik4069352

    1 stycznia 2021, 18:00

    ja bryke odstawiłem ..i chodze z kijkami nie tylko do pracy ups i zyje .spalanie cóz w bilansie całkowitym wychodz od 500-1000kcal dziennie i do przodu bynajmniej nie do góry ..oczywizda na wadze powodzenia-tomek

    • tombom

      tombom

      2 stycznia 2021, 07:21

      Wiem, powtarzasz, że trzeba odstawić brykę i chodzić do pracy na nogach, tylko, że ja do pracy mam 50 km - nie wchodzi w rachubę. Muszę dopasować się do tego, co mam.

    • Użytkownik4069352

      Użytkownik4069352

      2 stycznia 2021, 08:01

      jeżeli twoja bryka to nie najnowsza audica co można szybciutko spieniężyć w rajchu przez usłużne gościuwy to możesz kurczę jechać 45 km a potem z kapcia piątkę a z powrotem cóz jedziesz 45 a potem z kapcia a piatka w marszu a jak masz te cacko na chacie cóz schodzisz do garazu via polanka w lesie oddlona od twojej chatynki o...2,5 km a jak masz super prace co kesz daje godny twoim aspiracjom cóz wymieniasz chate na cos jej blizszego o ...5 km wiesz praca i dostanie sie do niej to mus i dlatego to dyscyplinuje do cwiczeń zas takie cwiczonka juz po....rodzinka znajdzie 100 powodów na nie a i ciebie Twój leń cie zniewoli. Cwiczenia tylko w sobotę niedziele niesystematyczne mogą mało dawać a ta bieżnia co spać nie daje domownikom może być niebezpieczna przy twojej wadze i wieku co zrobisz jak ...pir...ną ci kolana i do końca życia kicha z ćwiczeniami a góry to tylko na obrazku se będziesz podziwiał ćwiczenia cardio na świeżym powietrzu mają moc sprawcza to fakt tylko musza być systematyczne najlepiej codzienne z zakładką na weekend jak wpadły w tygodniu grzeszki a jak ci to nie pasi trudno są inne drogi..byle by była w tobie determinacja do wyjścia na ludzi z przyzwoitą jedynie słuszną dla twojego zdrowia i wyglądu wagą życzę sukcesów-tomek ps jeszcze pójdziemy w góry bo tez kocham i to wysokie pozdro