Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jestem spaślakiem


Nie wiem kiedy to się stało. 🐷 Właściwie w dwa miesiące przytyłam prawie 5kg i przekroczyłam 60kg - jeszcze nigdy tyle nie ważyłam. W obwodach też jest znaczny wzrost:

Talia: 74cm

Biodra: 100cm

Udo: 58cm

To pewnie przez mój zerowy wysiłek fizyczny i nieregularną dietę. Jedyny plus jest taki, że poszło mi też w cycki 🤪

Ponadto czuję się jakaś spuchnięta i wzdęta :/ a nie jem zbytnio rzeczy, które mogłyby to powodować...

Od poniedziałku znów wracam na pudełka z Maczfita, 1500kcal. Dzięki Bogu otworzyli siłownie i byłam już 3 dni z rzędu. Dziś czas na regenerację, bo po tych 3 dniach czuję już mocno zakwasy. Jutro niestety wyjeżdżam na szkolenie i będę mieć 3 dni przerwy, ale od poniedziałku znów zasuwam.

Trzymajcie kciuki!

  • przymusowa

    przymusowa

    17 czerwca 2021, 20:55

    Kurcze przy tym wzroście i tej wadze jestem w stanie w talię uwierzyć ale w biodra nie bardzo - chyba, że z natury jesteś typową gruszką i wszystkie te kilogramy (poza tym, masz wagę dobrą i w normie!!!) poszły Ci w biodra i uda. I nie tragizuj, bo na pewno fajnie wyglądasz:)

    • Tonya

      Tonya

      21 czerwca 2021, 18:36

      Zdecydowanie poszło w biodra ale trochę w brzuch też, typowa gruszka. Tragedii nie ma, ale w ciuchy powoli przestaję sie mieścić :/

  • Hiroki

    Hiroki

    17 czerwca 2021, 18:59

    Trzymam kciuki! I dobra robota z tą siłką

    • Tonya

      Tonya

      21 czerwca 2021, 18:34

      Dzięki! Dzisiaj też idę ;)