Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
20 luty 2010


Wracam z podkulonym ogonem. Zaczełam tyć, a poza tym jestem dopiero w połowie drogi.

Szukam pracy, i mam wrażenie że patrzą na mnie jak na kluskę.

 

  • stelza

    stelza

    21 lutego 2010, 09:43

    czesc powklejaj jakies zdjecia i opowiedz cos o dzieciach ja przeczytałam twój pamietnik i okazało sie ze chyba zeczywiscie mamy wiele współnego bo maoja mała prawie do 4 lat spała w szczebelkowym póżniej ci opowiem bo lece robic obiad tak sobie czytam do kawy :)