Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
14 lipca


Wczoraj były moje urodziny, trochę gosci i po diecie. Chyba nie zejdę poniżej ósemki do końca lipca. A tak bym chciała. Siedzę w domu i mam doła. Rozpoczełam poszukiwania pracy, ale po 12 latach siedzenia w domu to chyba będzie ciężko. Ala od września idzie do przedszkola, Kasia do trzeciej klasy. Przez  resztę wakacji mój dzień to piaskownica, podwórko i kuchnia.