Powrót po latach. Teraz niestety 103 kg... Zazdroszczę sobie tamtej i nie bardzo rozumiem, co ja tu wtedy robiłam! Mam nadzieję, że to wspomnienie o 79 kg da mi dodatkowy impuls, żeby coś ze sobą zrobić; bo naprawdę od wielu miesięcy nie patrzę w lustro, a gdy przypadkiem gdzieś zobaczę moje odbicie, zgroza mnie ogarnia.
Aleksandra07
4 lutego 2014, 18:35Powodzenia i wytrwałości! :)
Invisible2
4 lutego 2014, 18:34Nooo wierzę, że 'tamta Ty' jeszcze wróci :)