Powrót po latach. Teraz niestety 103 kg... Zazdroszczę sobie tamtej i nie bardzo rozumiem, co ja tu wtedy robiłam! Mam nadzieję, że to wspomnienie o 79 kg da mi dodatkowy impuls, żeby coś ze sobą zrobić; bo naprawdę od wielu miesięcy nie patrzę w lustro, a gdy przypadkiem gdzieś zobaczę moje odbicie, zgroza mnie ogarnia.