Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jutro znowu piątek ...


Tydzień dosłownie "przeleciał" przez moje ręce ...
Weekend - imprezka (jedzeniowo się udało) i spacery
Poniedziałek - ortopeda
Wtorek - projekt szafy 
Środa - fryzjer, rehabilitant, stomatolog
Dzisiaj - jakieś zakupy.
Znalazłam sobie drogę do spaceru, dzisiaj w google maps pomierzyłam ma 8,1 km.
Ciekawe czy dałabym radę spacerkiem ... 
Musiałam to napisać tutaj - może się zmotywuję i spróbuję???
  • renianh

    renianh

    27 września 2012, 22:06

    Ja uwielbiam chodzić ,8 km dasz rade na pewno.

  • nelka70

    nelka70

    27 września 2012, 12:43

    dlaczego masz nie dać rady?? nie rozumiem... 8 km szybkim marszem, to ok 1,5 godziny... powodzenia

  • eludek

    eludek

    27 września 2012, 12:26

    Mi też przeleciał. Ale myślę, że to lepsze, niż taki co to się ciągnie jak flaki z olejem

  • roogirl

    roogirl

    27 września 2012, 12:14

    Mi też zleciał ten tydzień jak 1 dzień. Pozdrawiam i powodzenia.