28.02.2018
No i mamy koniec lutego...
Lecimy z jadłospisem, coby nie ryzykować rozwodzenia się nad moimi wewnętrznymi rozterkami!
Dziś w menu:
Śniadanie - kanapki z pastą z oliwek i czosnku, a na to zielony ogórek i ser feta.
II Śniadanie - kefir bananowo-cynamonowy - przepyszny!
Obiad - kasza z papryką, serem feta i oliwkami oraz sosem winegret.
Kolacja - kanapki z pastą z twarożku, jogurtu, koncentratu pomidorowego i przypraw + ogórek i oliwki.
A ponadto produktywny dzień, bo przejechałam znowu 10 kilometrów na rowerku i pobiłam czas o 3 minuty!
tarasiuk
1 marca 2018, 07:45O gratulacje osiagniec na rowerku ;P ooo oliwki :p
Tracja
1 marca 2018, 10:57No strasznie mi podeszły. :D Aż się cieszę, że mam ich tyle na diecie.