Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Move your ass!


Do roboty! Nie ma opierdzielania!:D

:*

  • endorfinkaa

    endorfinkaa

    21 października 2014, 21:37

    fajne zdjęcia, ja już dzisiaj swój trening mam odhaczony :)

    • Trendgirl

      Trendgirl

      21 października 2014, 21:44

      Ja też. Dzisiaj miałam iść na chwilkę zakwasy rozchodzić, a byłam ponad dwie godziny na siłowni :D I jeszcze chłopaki mnie na trening MMA namawiali. Oni to mają pomysły. Jutro zrobie sobie wolne bo będzie crossfit, a ja z takim bólem usiąść nie mogę a co dopiero tam wywijać:D Poszłabym na siłownie, ale jak trener mnie by tam zobaczył to by mnie zaniósł na ten trening i mój protest nic by nie dał. Dlatego wolę zachować bezpieczną odległość xD

    • endorfinkaa

      endorfinkaa

      21 października 2014, 21:48

      widzę,że też masz aktywne życie :)