Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dziś słabo...


Śniadanie: 2 kromki chleba razowego z polędwicą z indyka
II śniadanie: activia do picia
Obiad: Rollka sushi + burito z BioWay'a
Kolacja: bułeczka razowa z serkiem wiejskim

Ćwiczyłam dziś tylko Callanetics...
+ masaż bańką chińską

  • running.girl

    running.girl

    15 grudnia 2016, 14:00

    Kochana zawsze mogło być gorzej :D A nie było wcale tak źle, bo nic słodkiego nie jadłaś a i nawet poćwiczyłaś :)

  • angelisia69

    angelisia69

    15 grudnia 2016, 13:24

    nie zawsze bywa idealnie,ale tragedyji nie ma ;-)