Śniadanie: omlet białkowy z dżemem
Obiad: burger w żytniej bułce ze stekiem z tuńczyka + frytki + połowa loda z Maca
II obiad: miseczka flaczków
Kolacja: tortilla z szynką, papryką i koncentratem
i...piwko! ale czasem trzeba wyluzować :)
Ćwiczyłam:
- Callanetics
- 10 minut Mel B pośladki
- Masaż bańką chińską
Od jutra wracam do życia w wersji fit!
angelisia69
15 stycznia 2017, 13:37to w MC nawet "uzdrowili" bulki? :P
tricked_beauty
15 stycznia 2017, 16:11Nie jadłam burgera w Mac'u tylko w domu :P Napisałam,że lód z Mac'a
angelisia69
15 stycznia 2017, 16:39aaa myslalam ze caly zestaw tam ;-) skoro tak to mozna i czesciej domowe-zdrowe jesc ;-)
tricked_beauty
15 stycznia 2017, 18:18Pewnie :)
spelnioneMarzenie
15 stycznia 2017, 12:09bardzo ladnie :)
roogirl
14 stycznia 2017, 23:59Burger mmm ...