Alo!
Dzisiaj w pracy, zjadłem troszeczkę sernika na zimno i mam lekkie wyrzuty sumienia... :|
No ale cóż :(
Dzisiaj na obiadek zrobiłem naleśniki orkiszowe z cynamonem. Od trzech dni, ten brązowo-rdzawy proszek jest przyprawą przewodnią w mojej kuchni:) Jednego naleśnika zjadłem z tartym jabłkiem drugiego zaś, z konfiturą jagodową. Podejrzewam, że jutro będzie powtórka z dnia dzisiejszego, albo moja kreatywność w kuchni weźmie górę i wymyślę coś ciekawszego i równie smacznego:)
i drugi placuszek przed zwinięciem :)
:)
Zuzannka94
20 marca 2013, 08:01Cynamon
Niecierpliwa1980
19 marca 2013, 20:13Chcesz,żeby na język do du..py uciekł???Litości nie masz? Czekaj,czekaj...już ja coś wymyślę ...:-)
jmcp94
19 marca 2013, 19:37Hmm... nie powinieneś wstawiać tu takich zdjęć bo wszyscy od razu się głodni robią ! :D
haveheart
19 marca 2013, 19:19piekne;)
SummerBeauty1990
19 marca 2013, 18:29No i tak jak nie miałam apetytu, tak mi go narobiłeś :D
kiryaa
19 marca 2013, 17:19Uwielbiam cynamon. Jest to fantastyczna przyprawa praktycznie do wszystkiego - od mięs (których i tak nie jadam:)) po warzywa, owoce ,nabiał :) Myślę, że ten sernik naprawdę Ci nie zaszkodzi. :) Osobiście osiagnęłam swój pierwszy sukces: nie licząc kalorii, zjadając od czasu do czasu coś słodkiego - bo wszystko jest dla ludzi, byle wiedzieć jak stosować. :) A kawałek sernika naprawdę nic nie zaszkodzi ! Pozdro !
milena17064
19 marca 2013, 17:10Az mi slinka cieknie na te naleśniki a co do sernika to lepiej już go zjeść rano niż żebyś zjadł go wieczorem zresztą to był sernik na zimno to pewnie nie było tak źle :)
Kokosanka2020
19 marca 2013, 17:04wow! świetnie wyglądają te naleśniki... :))) ja jestem fanką cynamonu, najchętniej dodawałabym do wszystkiego ;) a sernikiem na zimno się nie martw, nie jest aż tak kaloryczny jak inne słodkości... pozdrawiam :)