yO.
Dzionek jakoś zleciał :) Utrzymuję wagę, mimo ostatniego nieprzestrzegania postanowień noworocznych:) Święta tuż tuż, jutro po pracy jadę na uczelnie wręczyć promotorowi drugi rozdział pracy mgr. Mam nadzieję, że nie będę miał zbyt dużo poprawek w pracy :P
Ciągle jestem natchniony robieniem potraw, w skład którego wchodzi cynamon. Tym samym, dzisiejszy obiad również wiązał się z tą przyprawą. Racuszki otrębowe z jabłkami i cynamonem. Mniam, mniam :)
Powyższe zdjęcie przedstawia racuchy, a nie kotlety mielone :D!!!!
jmcp94
20 marca 2013, 19:28Chrum mniam mniam mniam, chrum mniam mniam mniam mniam :D Ja pewnie swoje postanowienie utrzymam do końca Wielkiego Postu, a później będzie za dużo pokus :D
SummerBeauty1990
20 marca 2013, 18:38Ty masz po prostu talent kulinarny :P Świetnie wyglądają :)
Niecierpliwa1980
20 marca 2013, 18:34A ja tez dzisiaj na śniadanie robiłam placuszki z otrębami,ale dałam jeszcze do nich kawałeczki jabłek obsypane cynamonem :-P
breatheme
20 marca 2013, 17:22Wyglądaja nieźle ;) A cynamon to przyprawa, która ma wieeeeele zastosowań, więc nie dziwię się, że ciągle Ci towarzyszy ;)