Hej,
Dzisiaj będzie zabawa w Sopocie. Moja dobra koleżanka z roku wyprawia urodzinki, więc będzie się działo... (:
O żołądek się nie boję, natomiast o wątrobę już tak :P
Całe szczęście, że czasami jestem asertywny :D
Regularnie jem posiłki. Ostatnio miałem z tym problem ale wierzę, iż najpierw trzeba upaść, żeby potem móc być silniejszym :D
To nie jest to, o czym myślicie :)
kiryaa
5 kwietnia 2013, 21:07Rozpuszczona farbka do pisanek ?:)) hahaha
Martusiia1929
5 kwietnia 2013, 18:28Miłej zabawy.:)
mery90
5 kwietnia 2013, 16:17udanej zabawy :D