Dzień dobry.
Wczoraj było się na urodzinach, dziś trzeba maszerować na uczelnię. Całe szczęście nie mam żadnego kaca. No ale jak mieć kaca, kiedy wypiło się kilka drinków? :)
Dzisiejsze śniadanko (jak w takich okolicznościach przystało) tradycyjnie "coś" z jajkiem. Padło na kanapki. A konkretnie dwie kromeczki ciemnego pieczywa posmarowane koncentratem pomidorowym, obłożone jajkiem, serem mozzarella i bazylią. Taki mały start :)
SummerBeauty1990
6 kwietnia 2013, 23:12Dobry start :) Ale na posmarowanie kanapek koncentratem - nie wpadlabym :D
Aniesse
6 kwietnia 2013, 22:16Pierwsza moja myśl Boże z czym Ty posmarowałeś te kanapki :D ?:) myślałam ,że to jest dżem :) hahaha ale dopiero późnej się zabrałam za czytanie. Ale smakowite nie powiem :D
assezminceetsensible
6 kwietnia 2013, 20:18a co studiujesz :> ?
izkaduch87
6 kwietnia 2013, 09:44Uwielbiam mozzarelle :) i swieżą bazylię, w sumie to uwielbiam wszystko z czego stworzone sa te kanapeczki :D