Zle i niedobrze. Myslalam, ze jak sie w koncu odwaze i zaloze pamietnik, to bedzie mi wstyd przed czytajacymi i naprawde mnie to zmotywuje. Co wiecej - jak czytywalam pamietniki przedtem, to bylam zaskoczona i wrecz zniesmaczona, ze ktos sie do czegos zobowiazuje i nie dotrzymuje slowa. A tu sie okazuje...