A dzis waga pokazala mniej niz 79,co jest oczywiscie powodem do radosci, ale waham sie czy zasluzylam na zmiane paska... A to dlatego, ze zmiana nie jest wynikiem zdrowego prowadzenia sie ale braku czasu na jedzenie i karmienia piersia. Naprawde, jakbym sie przylozyla do dietkowania, to wspomaganie w postaci karmienia daloby spektakularne efekty - widze to. Tylko przylozyc sie nie chce...
No ale zawsze jest mniej niz 79, lalala...
Bridged
3 listopada 2011, 22:36Powodzenia, trzymam mocno kciuki:)
Nimma
3 listopada 2011, 22:36Zmiana pierwszej cyferki jest zawsze radosnym wydarzeniem :) Ja się nie mogę doczekać moich 79 :)