Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czas najwyższy żeby wrócić i do wakacji jakoś
wyglądać!


Najkrócej mówiąc była 6 z przodu i jej nie ma!!!  Na wadze 71,5 kg a było już nawet 68 przez jakiś czas... ale Święta, Nowy Rok itp... i jest jak jest : (

T
rzeba się znowu za siebie wziąć! Żeby do lata jakoś wyglądać : )

 

Tak więc początek już był. 20 stycznia było ważenie, mierzenie i jakieś postanowienia.

MIANOWICIE: Najpierw 6 z przodu, a potem 65 kg a dalej niech się dzieje co chce!


ĆWICZENIA, DIETA

NIE WAŻYĆ SIĘ I NIE MIERZYĆ PRZEZ 4 TYG.!


Bo brak efektów to brak motywacji!!!

Dlatego trzeba trochę czasu : )


  • truskawkaa21

    truskawkaa21

    31 stycznia 2014, 20:37

    Ciezko jest :p tez sie zawsze wazylam przynajmniej raz w tyg. tylko jak nie bylo efektow to tracilam motywacje... wiec teraz musze jakos wytrzymac i sie nie wazyc :)

  • misskitten

    misskitten

    31 stycznia 2014, 15:29

    dobrze kombinujesz;-)