I jak to po świętach, czuję się ciężko, ale niekiedy trzeba sobie odpuścić, wepchnąć w siebie masę pyszności i porządnie odpocząć, żeby nabrać siłę na dalszą walkę:) I ja tak właśnie zrobiła, od jutro zaczynam intensywny trening i nie ma zmiłuj:) w tym tygodniu dostanę mój nowy strój sportowy na basen od ukochanego a jutro zamawiam stepper i fitball. Mam tydzień wolnego w pracy i chcę ten czas poświęcić na poprawę kondycji bo troszkę ostatnio się zapuściłam. Mój cel min. 56,9kg teraz jest 57,4kg.
Uhh ale u Ciebie motywacja, aż mnie bardziej zmotywowałaś, udanych zakupów!:* Wykorzystaj te wolne, ja niestety jutro dymam na 12h bez możliwości siedzenia ;)
poziomkowa1986
26 grudnia 2010, 23:31Uhh ale u Ciebie motywacja, aż mnie bardziej zmotywowałaś, udanych zakupów!:* Wykorzystaj te wolne, ja niestety jutro dymam na 12h bez możliwości siedzenia ;)