hEJKA,
No i ostateczny START ,juz kilka razy prółbowałam i zazwyczaj dzien ,dwa i znowu slodycze slodycze slodycze.....albo TERAZ albo NIGDY!!!!!!!
Znajomi (9)
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 4878 |
Komentarzy: | 80 |
Założony: | 2 listopada 2014 |
Ostatni wpis: | 8 maja 2016 |
Postępy w odchudzaniu
hEJKA,
No i ostateczny START ,juz kilka razy prółbowałam i zazwyczaj dzien ,dwa i znowu slodycze slodycze slodycze.....albo TERAZ albo NIGDY!!!!!!!
Hejo
Wczoraj nic nie wyszło tak sie zle czułam i jadlam co popadlo szczegolnie słodycze...
Od DZISIAJ POSTANOWIENIE -koniec zaczynam!
71KG - zobaczymy co z tego wyjdzie....:( już powoli trace nadzieje ze dam rade...
TAK TEN POST JUZ BYŁ....zmagałam sie z żołądkiem sterydy,tabletki itd.....
Od DZISIAJ TWARDE POSTANOWIENIE I całkiem nowe START!!
Hejo
Wczoraj nic nie wyszło tak sie zle czułam i jadlam co popadlo szczegolnie słodycze...
Od DZISIAJ POSTANOWIENIE -koniec zaczynam!
71KG - zobaczymy co z tego wyjdzie....:( już powoli trace nadzieje ze dam rade...
Hallo kochani,
No i zaczynam od początku START! Od marca tego roku poszalałam słodycze słodycze słodycze.......no i 71 kg!!! miałam 55 i tak bylo najlepiej a teraz....ale postanowilam że od dzisiaj zaczynam!!
Cel do osiagniecia to 55 kg wiem ze bedzie mnie to wiele kosztować ale DAM RADĘ! Muszę pisac pamietnik bo wydaje Mi się ze to pomoże...
Dzisiaj : 71 kg rano.
Postanowiłam zrobić dzień głodówki tzn będe dużo pić ale jedzenie sobie odpuszczam żeby oczyścic organizm a od jutra 4 posiłki na poczętek a potem będe dodawać.....
Trzymajcie kciuki...
hejo:)
No i mamy weekend:D Dobrze się czuję:P jem mało ale od poniedziałku wprowadzam dodatkowy posiłek:P pieczywo już zjadam najczęsciej jest to jakaś bułka do śniadanka i kolacji:D:D:D powoli tak żeby kontrolować mój woreczek:P
Jutro jade do mojej siostrzenicy na urodzinki kończy 6 lat ! Będzie superowo:P duzo dzieci ,duzo ciastek,duzo chipsów,duzo słodyczy.....hehehe zobaczymy postaram się opanowac!!:P Trzymajcie kciuki:)
#64,9
Hejo !!!
No i mamy weekend:D jesze tylko kilka godzinek w pracy i odpoczywamy...Ja nadal dietuje ...od poniedzialku moze zaczne wprowadzac jakis nowy posilek bo poki jem tak malo i tak chudo to moje kamienie sie uspakajaja jeszcze boli ale nie az tak..............nie chce zapeszczac wiec nic nie mowie:P milego dnia wszystkim!!:D
#65,2
no i mamyśrdoę...a ja dalej czekam az ból przejdzie...wczoraj z tego wszystkiego poszłam sobie do kosmetyczki a co tam...:P dalej boje sie jesc zeby nie bolało więc ograniczam ale dzisiaj pieczywako już bedzie jak to dziewczyny pisza weglowodany złożone muszą być:P
#66,2
Hejka,
Wczoraj miałam paskudny atak kamieni żółciowych..:( no ale cóż ..nastepstwem tego było to ze praktycznie nic nie zjadłam...;/ )
Dzisiaj na spokojnie grahamka jakies serki tak żeby nie podrażnic i zobaczymy..mam nadzieję że ból minie szybko tym bardziej jak nie bedę prowokowac...Wyniki wszystkie w normie wiec nie powinno być żle chociaż...sami wiecie jak to jest..Ja się pytam co tu jeść żeby nie bolało bo jadlam po 2 tabliczki czekolady i nic mi nie było ostatnimi czasy odstawiłam słodycze i co??....zaczęło się...a może ja jestem stworzona tylko do jedzenia czekolady??:) buuuziaki
#67,5