no i poniedzialek za nami:)wlasnie siedze ogladam tv bo juz wszystko zrobione nawet jedzonko do pracy:) serek wiejski ze szczypiorkiem:) to chyba zawsze bedzie moim pierwszym sniadaniem:p wzielam tez jablko to jakies smutowane ma 470g:) I zrobilam salatke pierwsza od baaaaardzo dawna.......pikinska ogorek pomidor mozarella szynka kielbaska wedzona przyprawilam i oczywiscie sosik tylko nie czosnkowy jak to w pracy:p ale jogurtowo chrzanowy:p obiadek zjem w domku ok 17/18 w sumie obiadokolacje:p cos lekkiego.....aaaaaa no i do pracy obowiazkowo 6xwasa:)