Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
straciłam wiarę, chęci i motywacje.


Cześć. Wiecie co ? Poddałam się, po prostu posadziłam dupę przed komputerem i się poddałam. Fajnie nie ? Jestem na siebie wściekła, ale nie mam motywacji żeby wrócić do ćwiczeń i prawdziwego dietkowania. Dziś to już w ogóle powaliłam samą siebie. Zjadłam całą dużą paczkę chipsów. A teraz cholernie boli mnie brzuch.Potrzebuje kopniaka. RATUNKU! Idą wakacje, a ja znowu GRUBA ;/  Miiiło.


  • quicksand

    quicksand

    31 marca 2012, 14:04

    hej! tez tak czasem mam, że wsuwam całą paczkę chipsów na raz i jeszcze dorzucam czekoladę, ale nie mozna sie poddawać ! :)

  • agaciaokk

    agaciaokk

    26 marca 2012, 09:44

    O nie kochana! Nie poddawaj się... chwila słabości nie może przekreślić Twoich dotychczasowych rezultatów! Trzymam za Ciebie kciuki :*

  • duszka189

    duszka189

    25 marca 2012, 21:42

    Kto tu pisze o poddawaniu się ? kobieta która już ma na swoim koncie sukces 10cio kilowy? to nie możliwe, nie szkoda ci stracić tego co już osiągłaś ciężką pracą i wyrzeczeniami!!!!!!!!!? wołam o opamiętanie!!!!!!!!!

  • fragolinkaa

    fragolinkaa

    25 marca 2012, 21:30

    OJ NO TO NIEŹLE, LEPIEJ WRACAJ SZYBKO DO DIETY I ZAPOMNIJ O TYM CO ZJADŁAS :) JA PRZEZ KILKA DNI TAK JADŁAM ŻE MNIE BRZUCH BOLAŁ ..A WŁAŚCIWIE PRAWIE PRZEZ 2 TYGODNIE I NA WADZE MAM +4KG :/ BIERZ SIĘ KOCHANA ZA SIEBIE I CZEKAM NA WPIS ŻE MASZ JUŻ SIŁĘ I MOTYWACJĘ, NIE JESTEŚ SAMA , JA OD JUTRA ZACZYNAM OD NOWA :) BUZIAKI I MIŁEGO WIECZORU :*

  • Kamillla1991

    Kamillla1991

    25 marca 2012, 21:28

    każdy ma gorszy dzień/ tydzień/ miesiąc a nawet rok. To że zjadłaś chipsy to nie tragedia. Teraz boli Cię brzuch, bo organizm reaguje negatywnie. Posłuchaj tego Ci do Ciebie "mówi". On nie chce tyle tluszczu i soli :)

  • pati0109

    pati0109

    25 marca 2012, 21:27

    nie jest łatwo,ale się nie poddawaj ;*

  • zgrabna23

    zgrabna23

    25 marca 2012, 20:29

    a wiesz co? chyba jednak tak ostatecznie nie straciłaś motywacji, bo napisałaś tu! gdybys nie miała już siły to bys tu anwet nie zaglądała! więc weź dupę w troki i do roboty! ja tez się biore jutro za ćwiczenia i dietę , bo dzis sobie pozwoliłam na kebaba. Wrrr;/ jestem zła na siebie! nie poddawaj się! 14 dni do świąt:) a do wakacji zleci jak z bicza strzelił! zacznij już dbać o siebie! pomyśl o tych spojrzeniach facetów:) i lasek, które nie będą tak wyglądać zajebiście na plazy jak TY!!!!:*

  • Climax

    Climax

    25 marca 2012, 20:23

    Nie możesz się poddać! Od jutra pilnuj diety .. od paczki chipsów nic się nie stanie... :) Raz możesz odpuścić! < kopniak > TRZYMAJ SIĘ :*

  • wikii91

    wikii91

    25 marca 2012, 20:19

    ehhhhhhh ja tez mysle czy sie nie poddac ;/ jestem w 7 dniu kopenhaskiej a cm stoją :/ straciłam motywacje