Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wtorek


wszystko trochę się unowmowało, szykuję potrawy wcześniej np. gotuję ryż na następny dzień i w ten sposób długo nie szykuję posiłku po powrocie do domu.  Nie jestem już głodna w ciągu dnia. Więc OK. Oby tak dalej. Ciągle mnie kusi żeby się wazyc codziennie ale nie robię tego.

  • idahoo

    idahoo

    13 stycznia 2015, 17:05

    spokojnie, waga nie tylko ciebie kusi