Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzien 8. Zgrzeszylam ; (


Tak, pierwszy raz zgrzeszylam (szloch)

Byla piekna niedziela. Po spacerku z dziewczynkami , pojechalismy razem z mezem pozwiedzac zamek. I jak to bywa podczas zwiedzania - zaczyna w brzuchach burczec. W drodze powrotnej przejezdzalismy przez takie male miasteczko , gdzie znajduje sie restauracja , w ktorej serwuja najlepsza pizze jaka tu jadlam. i co bylo dalej... ???

wszyscy sie pewnie domyslacie....

bingo!!!

wstąpilismy na pizze!!. i zjadlam 3 kawalki. ciasto bylo bardzo cieniutkie (takie uwielbiam), ale nie moglam sie powstrzymac przed nalozeniem odrobinki sosu czosnkowego....  ach....niebo w gębie... oraz dodatkowe centymetry i gramy na wadze.

ach... a to wszystko ze sie do mnie zbliza wielkimi krokami @ !!!

ale obiecuje sobie i Wam , ze to byl pierwszy i ostatni raz tej wiosny:D

a teraz z innej beczki:

otoz nie umiem sie przestawic po zmianie czasu.

tez tak macie?!

koszmar jakis. wczoraj usnelam ok 21; 30 a dzis zaspalam!! cudem jakims obudzilam sie po 7-mej. masakra jakas. wiec do szkoly nie zdazylam. ale dzieci odprowadzone do przedszkola i szkoly. trudno sie mowi. za to sobie zaraz podjade do sklepu bo dzis na obiadek bedzie ryz z albo filetem albo udkiem. zobacze co kupie;)

aha, wczoraj tez nie wsiadlam na rumaczka... i jak tu schudnac, nie cwiczac.... hmm

wiec zycze Wam milego poniedzialku :D

  • urginea

    urginea

    31 marca 2014, 11:25

    dziekuje Wam za mile komentarze ;) kamien z serca. tak, pizza byla zamiast obiadu i podwieczorka. wiec teraz czuje sie rozgrzeszona :)

  • Ahnijaa

    Ahnijaa

    31 marca 2014, 09:59

    Traktuj to jako nauczkę, a nie porażkę - końca świata nie ma :-) I tak jesteś bardzo dzielna, skoro to pierwsza wpadka. Głowa do góry! Powodzenia :-))) Ja i moja rodzinka jakoś lightowo przeżyliśmy tę zmianę. Wczoraj po wycieczce rowerowej, zabawach w ogrodzie i pracach ogrodowych padliśmy wieczorem jak muchy. Dzisiejszy poranek nie był bolesny :-)

  • j.lisicka

    j.lisicka

    31 marca 2014, 09:48

    Eee, jeżeli zjadłaś ją zamiast, a nie do obiadu, to powinno być OK.

  • agulina30

    agulina30

    31 marca 2014, 09:44

    nie przejmuj się wpadką, tylko pilnuj, by nie zdarzały się za często. ja ze zmianą czasu nie mam problemu, ale nie pogniewałabym się, gdybyśmy nie przechodzili na czas zimowy.

  • angelisia69

    angelisia69

    31 marca 2014, 09:41

    bez przesady zeby ci cm/kg przybylo po takim wyskoku.Wszystko jest dla ludzi ;-)