Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Polecajmy w komentarzach fajne wpisy osób które
odwiedzamy .

Bo mój pamiętnik nie jest papką do mielenia przez masy.

Okej, weź tylko pod uwagę, że 3% osób zostawia komentarz, bo ma na to ochotę. Reszta (97%) wchodzi i widocznie po pierwszym zdaniu stwierdza, że reszta ją nie obchodzi. Życie.

właśnie dodałam wpis u siebie zamiast u Ciebie... ;-) właśnie przejrzałam moje ostatnie wpisy... to znaczy chodziło mi o ten wpis u Ciebie... i nie było tam słowa "przytulić", więc nie wiem po co miałbyś to robić... ;-)))

kurcze... fajnie piszesz... ja przyznaję, że zwykle zaglądam do pamiętników z głównej strony... bo po prostu nie mam czasu sięgnąć głębiej... a zatem piszmy sobie miłe rzeczy i wspierajmy się... bo właśnie po to tu jesteśmy... ja mam dziś dół... taki totalny dół... ale wiem, że jak jeszcze trochę Was "poczytam". to wrócę do świata :)

baba to zawsze znajdzie igłę w stogu siana :D :P a czasem człowiek po prostu woli usiąść do kompa napisać coś miłego zamiast stać przed lodówką i zastanawiać się co by tu sobie do jedzenia zrobić... tak tak wiem można iść ćwiczyć itp.... ale dajcie sobie trochę "luzu" .... chyba ten portal powstał z myślą o tym żebyśmy się wspierali/ły, czyż nie? :)))

valdi ty znowu wywolujesz sztuczny ferment swoja osoba,zachowujesz sie jak przekupa na rynku ...jak nie chwalisz sie to zalisz ..hahah ..a plotkujesz gorzej niz baba...co nas obchodza twoje wieczne zamykania i otwierania pamietnika...?skup sie na odchudzaniu a nie wiecznym podobijaniu sobie komentarzy...wiekszosc z tych komentarzy tutaj sam wstawiasz...jakas zenada.

Świetna kolacja, taka minus kaloryczna :)

dzień komplementów to bardzo fajny pomysł, trzeba go przenieść do realnego świata! ;)

fajna kolacja heheh

Najciekawsze pamiętniki - to pamiętniki tylko dla znajomych, zamknięte, osobiste, prywatne ;-) i powiem Ci, że ich autorom w 99% nie w głowie pogoń za G(ł)ówną ;-p Pozdr

Kolacja z pewnością najsmaczniejsza. A w tych czasach ciężko o bycie miłym, sama jestem zołzą. bo tak jest wygodniej.

świetnie napisane. Pierwsze co sprawdzam na vitalii to czy są komentarze pod moim wpisem. Menu dość skromne, za to kolacyjka w sam raz :))

;]

dobry wpis. Co to komentarzy to jak czytam pamiętniki które lubię i chce dodać komentarz a tam takie grono...zamknięte to brak mi przebicia aby do dopiero co odwiedzonego pamiętnika pisać komentarz przy wpisie. Tym bardziej że nie wiem kiedy wejdę kolejny raz. Miłego dnia ;o)

no, to podpucha Ci się udała! :)) Fajny wpis, menu skromne, czemu tylko na kolację sex? do każdego dania dobrze smakuje :))

szkopuł w tym że wielu ludziom się nie chce :D wolą brać wsparcie a sami o nie okazywać.. ludzie lubią sensacje, zdjęcia etc, ale jeżeli ktoś nie szokuje, nie krzyczy o pomoc, nie obnaża się w jakiś sposób często jest pomijany i ostatecznie zapomniany..

Bardzo dobry wpis :) Chociaż jestem początkująca na Vitalii to zawsze zostawiam coś od siebie, jak mnie pamiętnik zaciekawi. Pozdrawiam :) p/s menu jak z pamiętnika anorektyczki ^^ :))