Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Hmm Starość ? Dieta ? Rzucanie Palenia ?


Witam jest kilka min po 5-tej a ja nie śpię , idąc spać w okolicach godz 21wszej ciężko mi dospać do 7-8mej nie musze się zrywać rano praca taka jest jaka jest ...

Nie palę nie palę od 12 Lutego 2011 roku i owo właśnie niepalenie jest powidem moich prawie wszystkich problemów -dziwnie brzmi nie ? :))

Ale do rzeczy dlaczego rzuciłem palenie ano dlatego że zauwżyłem u siebie wydłużony oddech to był pierwszy objaw a że płuca są raczej nienaprawialne drogi były dwie albo olać albo ratować po półtorej roku jest lepiej lecz niestety waga podskoczyła i sen się rozregulował .

Każdy kto myśli o rzucaniu palenia myśłi o tych dobrych jego skutkach od finansów począwszy na zdrowiu skończywszy , fajnie ale do tego dobra długa droga a z tego co widze organizm normuje się ze 3 lata .

Najgorzej jest ze snem po około 3cim miesiącu od początku rzucania palenia - doszło do tego że zchowywałem się jak ćpun na głodzie w łóżku , (bez względu o której spać idziesz ) przekręcasz się z kąta w kąt i nie możesz zasnąć np. był taki okres że po 2 tyg zasypiania o 5tej rano z wyczerpania już wstawałem do pracy na 7-8mą czyli spanie po 2 h na dobę , oczywiście niewyspany  budziłem się ...

Pomógł mi wtedy STILNOX lek w małej pigułce który powoduje że zasypiasz w 15 min nie masz kaca ani zmulenia po wstaniu i śpisz średnio 8-9 h fajnego snu :))

DIETA:

Cieżko mieć dietę od fajek i normalną ja za wszelką cenę od 8 miesięcy staram się nie przytyć ponad 100KG i dopiero teraz gdy staje się to w jakiś sposób niekłopotliwe myślę ż nadszedł czas na to by zrzucić to co chce o czym marzę .. by czuć się lepiej wyglądać lepiej bo my wszyscy jesteśmy to po to by pokonywać swoje słabości być ładniejszym dla siebie partnera otaczającego nas świata ...

By udowodnić sobie i wszystkim że jesteśmy wartościowymi ludźmi których przez te powłokę tuszy nie widać ...

Że osoba z nadwagą to człowiek który i kocha tak samo myśli tęskni czuje potrzebuje znajomych rodziny wsparcia przyjaciół wypadów oraz wszystkiego innego co niektórzy mają nie robiąc nic bo to poprostu od życia dostali ...

Tak jakoś ... A niektórzy poprostu całe życie sie o to biją

Mam tu sporo znajomych z których czerpię inspiracje ... Jestem też człowiekiem który bacznie obserwuje wasze poczyniania komentuje chętnie i często wasze pamiętniki ... Częściej te osoby które mnie odwiedzają rzadziej inne mam sporo znajomych co nie pozwala by chodzić do wszystkich ale obiecuję Tym którzy sie u mnie pojawiają że ich odwiedzę na 100% :))

Widzę kto ile zrzucił co stosował .. i jakim wysiłkiem i powiem wam tak natchniony pewną  koleżanką chyba spróbuję ... Dukana .

Hmm :)))

By w miarę szybko osiągnąć wymarzony cel ..

Pozdrawiam i miłego dnia życzę ..

 

A Oto fajny wpis mnie się podoba :))

http://vitalia.pl/index.php/mid/49/fid/341/diety/odchudzanie/w_id/6641241/cos/1/offsetk=0

Valdi

  • alicze1

    alicze1

    11 sierpnia 2012, 00:05

    Wiem o czym mówisz:nerwowość, bezsenność i ten potworny kac- suchość w ustach- rzuciłam palenie 1 grudnia 2011 (po zawale ;)) A przed trochę dukaniłam, schudłam, ale po powrocie ze szpitala wszystko poszło w kanał i nawet wyszło na plus. teraz walczę z wagą i podjadaniem :)

  • yaschy

    yaschy

    10 sierpnia 2012, 21:16

    Na dukanie ładnie chudłam ale to dieta nie dla mnie - nie potrafię pić takiej ilości wody a jak się nie pije to organizm nie wytrzymuje. teraz nie jem mięsa :) próbuje czegoś innego. Nie palę 5 lat - świetnie cie rozumiem u mnie najważniejsze było że nie palę i pozwalałam sobie na jedzenie bo przecież grunt że nie palę - nie spodziewałam się ze aż tak przytyje, były bóle głowy, i też bezsenność- teraz jest w porządku a ja walczę ale teraz z nadwagą i łakomstwem. Do palenia nie wrócę chociaż czasem mi żal utraconej sylwetki. Masz za sobą już rok więc serdecznie gratuluje:)

  • 7051953

    7051953

    10 sierpnia 2012, 20:23

    Witaj ! Twoje słowa "w miarę szybko osiągnąc wymarzony cel" znam od dłuższego czasu na pamięc i mimo upływu wielu już lat nadal szukam "sposobu", szukam chociaż dobrze znam, tylko nie mogę sobie poradzic. Nie mogę mimo tego, ze przez swoje kg czuję się gorsza itd ... Odnośnie Dukana - oczywiście również przetestowałam tę metodę na sobie. To prawda, że chudnie się migiem, te efekty człowieka uskrzydlają, jest zapał do d.c. ale ... zawsze jest jakieś "ale" ... Dobrze przygotuj się na to, że mimo szybkich efektów dieta ta trwa bardzo długo (3 faza), jeśli nie przejdziesz przez wszystkie etapy diety to lepiej jej nie zaczynaj bo ka wrócą. Nie chcę Cię zniechęcac, podpowiadam tylko z własnego doświadczenia; sam sobie odpowiedz czy możesz obejśc się bez owoców ? Ja schudłam na Dukanie dużo (możesz poczytac w moim pam.ponad rok temu) a później pomyślałam, że kilka śliwek przecież nie może zepsuc efektu, u mnie akurat zepsuło bo po kilku śliwkach chciało mi się następnych kilka ... Czy masz ks "Nie potrafię schudnąc" P. Dukana - to podstawa w tej diecie. Gratuluję Ci rozstania z fajkami, ja nie palę i nigdy nie paliłam więc nie czuję blusa ale mój mąż palił dużo i to od małego... Pewnego dnia - "sam z siebie" rzucił palenie, paczka papierosów leżała koło fotela na swoim stałym miejscu, tak, że ja nawet byłam nieświadoma tego historycznego momentu... Dziwiłam się tylko dlaczego mąż taki strasznie nerwowy ... Nerwy przeszły, objawów w postaci braku snu raczej nie miał ... Za to ja co jakiś czas mam takie "coś", że nie mogę spac, miotam się i nic ... Pozdrawiam Cię i życzę sukcesów w odchudzaniu, obojętnie jaką metodą ... -B.

  • radek8501

    radek8501

    10 sierpnia 2012, 15:27

    Rzeczywiście, masz się czym pochwalić :)

  • Wisnia1989

    Wisnia1989

    10 sierpnia 2012, 14:14

    .morena dobrze pisze - sa silownie, ktore sa czynne 24h/dobe - sama kiedys na taka chodzilam. nie bedziesz zalegal w domu, kg zjadą, a wiekszy wysilek fizyczny moze pomoze Ci zasnac.

  • anushka81

    anushka81

    10 sierpnia 2012, 14:10

    oooo tłoczno tu.... :) a ja choć znajoma nie jestem pochwalę się że nie palę ciut dłużej niż TY tzn. od grudnia 2010.. nie zauważyłam wtedy żdanych kłopotów ze spaniem, moze i dlatego trzymam się, ale też ze względu na rywalizację z pewnym mężczyzną.. inaczej pewnie już dawno bym się poddała,, bo cóż.. waga pogalopowała! No i znów odchudzanie, a bez wsparcia papierosa, o wiele cięższa to droga .. Pozdr.. :)

  • .morena

    .morena

    10 sierpnia 2012, 13:50

    moja mama rzucila 8 lat temu i niestety przytyla sporo... ale jesli masz ochotę to zapisz sie na jakas silownie i chodz w godzinach rannych skoro nie mozesz spac

  • wienia64

    wienia64

    10 sierpnia 2012, 12:22

    znam ten ból, również jak rzuciłam palenie wstawałam o 4-5 ale ile ja wtedy pracy więcej wykonałam ;) ani jednego chwasta w tamtym okresie byś u mnie nie znalazł w ogródku :)) na szczęście wszystko się unormowało :)

  • lwica1982

    lwica1982

    10 sierpnia 2012, 12:18

    Gratuluje zrzucania - moj maz byl palaczem takze rozumie jak ciezko musi byc - a Dukana nie polecam - zdrowe racjonalne odzywianie i duuuzo ruchu, pozdr

  • lola7777

    lola7777

    10 sierpnia 2012, 11:53

    To napisz jeszcze jak rzuciles:)

  • STREGAROSSA

    STREGAROSSA

    10 sierpnia 2012, 10:51

    Gratuluję rzucenia palenia. Ja nie pale...hm.... już nie pamiętam.... pięć lat??? Rzucanie to koszmar. No i na tyłek włazi, nie ma się co oszukiwać. Dukana nie polecam, za bardzo szkodliwa. Masakrycznie uszkadza nerki. pOZDRAWIAM

  • Meggi35

    Meggi35

    10 sierpnia 2012, 10:45

    Gratulacje!!!! :) ja nie palę prawie 4 lata, rzucanie to był prawdziwy koszmar, pamiętam więc może szybko znów nie zacznę. Oczywiście teraz walczę z nadmiarem kilogramów ale nie żałuję ani przez chwilę że rzuciłam. Dzielny jesteś i lepiej być z nadwagą niż truć się na własne życzenie :)

  • marii1955

    marii1955

    10 sierpnia 2012, 10:14

    Nie wiem czy to będzie to ? Dopiero co wczoraj - czytałam pewną dietę . W GOOGLE wpisz : Superlinia dieta 1300 kcal . Może to dla Ciebie ... O Dukanie słyszałam złe opinie . Myśl Valdi - myśl ... Pozytywnego i miłego dnia . Pozdrawiam.

  • flowerfairy

    flowerfairy

    10 sierpnia 2012, 10:04

    Gratuluję rzucenia palenia :) Dukana nie polecam, beznadziejna dieta, za bardzo szkodliwa. Trzeba jeść mądrze i dużo się ruszać. Nie ma innego sposobu.

  • zgrabna23

    zgrabna23

    10 sierpnia 2012, 09:50

    ja również nie polecam dukana, moja mama stosowała... fakt schudła duzo już na początku, ale później jojo takie że łał... pozdrawiam gorąco... żeby nie było że wchodzę a nie zostawiam po sobie śladu;*;*;*

  • MagdalenazWenus

    MagdalenazWenus

    10 sierpnia 2012, 09:29

    no to mniej wiecej w jednym czasie rzucilismy palenie.Ja nie milam problemu z zasypianiem ale snilo mi sie ze pale:) Niestety ja stowke przekroczylam.Za to teraz mysle,ze skoro taka cene zaplacilam za rozstanie z tym swinstwem to juz musze sie trzymac od tego z daleka.

  • artosis

    artosis

    10 sierpnia 2012, 09:21

    Ja tez gratuluje ci niepalenia - jako wracajacy palacz - rzucam nie pale nawet 9 miesiecy potem przychodzi wiosna i bum ! ja zrzucilam juz 28 kg - najpierw dieta 1400 kcal pozniej Dukan , teraz juz znowu kalorie ,ale 1800 wiecej ruchu i nadal chudne.Samo rzucenie palenia to dla mnie nie problem , ale wytrwanie to juz problem.Jesli chodzi o spanie to najzdrowiej dla twojej wagi to 7-8 h na dobe wtedy mniej odklada sie tluszczu niz spanie po 6 czy 9 i wiecej godzin dziennie - udowodnione naukowo! ja od jakiegos czasu pilnuje ile spie i mieszcze sie w przedziale 7-8 h pomimo ,ze mam male dziecko , ktore w nocy nadal sie budzi.P.s jesli dobrze stosujesz Dukana efektow jojo nie ma - ja pomimo ,ze bylam na Dukanie nie jadlam mniej jak 1400 kcal i choc nie liczylam dokladnie wszystkiego , ale orientacyjnie pilnowalam ,zeby nie zejsc ponizej tego pulapu ,a uwierz to maaasa jedzenia na dukanie 1400 kcal! podnioslam kalorie z dnia na dzien z 1400- 1800 i nadal chudne! jesli masz zdrowe nerki to mozesz sprobowac ,tylko wszystko z glowa :) pozdrawiam

  • nemezis83

    nemezis83

    10 sierpnia 2012, 09:12

    Gratuluje niepalenia, to duzy sukces. ja rzucilam palenie w kwietniu razem ze swoim facetem. Po 3 mieciasach nadal czuje sie jakbym stracila najukochansza zabawke, ktora dostarczala mi najwiecej radosci w zyciu. Staralam sie bardzo nie przytyc , podczas gdy moj chlopach przytyl ponad 13 kilo i zaczal palic od nowa, zeby schudnac (jego dieta hihihi). Walcze nadal, chociaz jest mi ciezko. Po rzuceniu palenia mielismy straszny kryzys w zwiazku chyba najbardziej wywolany brakiem nikotyny. On pali i jest spokojniejszy ja nadal walcze i powoli przegrywam chyba. Tydzien temu zaczelam popalac (nie codziennie i nie systematycznie) nie czuje radosci z fajek ale ciezko mi jest patrzec na to, ze on pali. Nie wiem czy wroce do nalogu. Przeszkadza mi bardzo zapach papierosow i to jak On okropnie pachnie jako palacz ale z drugiej strony cos mnie nadal ciagnie do papierosow. Ojejej rozpisalam sie, :) Zycze Ci powodzenia w walce z kilogramami, nie poddawaj sie. Dukan hmmmm szybki efekt, ale ale poczytaj, przeanalizuj....ja zrezygnowalam po miesiacu i walcze aby nie nalapac znowu niechcianych kilogramow.

  • marcia10

    marcia10

    10 sierpnia 2012, 09:09

    Ja nie palę 16 lat a jeszcze bym zapalila! Dukana nie polecam.Efekty są duże ale krótko trwają.Sprawdziłam. Ale trzymam kciuki może Tobie się uda!!!

  • annna1978

    annna1978

    10 sierpnia 2012, 08:44

    hmmm...no właśnie, niektórzy już to mają :)