Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
9 km marszobiegu.

Pobijam własne rekordy :) wczoraj pokonałam jeden kilometr w niecałe 6 min ;) łącznie ponad 9 km marszobiegu w 1 h 15 min. 


Dieta jak dieta... NIE ma źle :) Aktywność fizyczna jest -> to najważniejsze.
a zważę się.... gdy będzie ku temu okazja :)
  • karolcia191993

    karolcia191993

    15 września 2013, 11:04

    super ! dajesz czadu ;))