Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Co ja robię nie tak ? :(

Waga ani drgnie. Ani rusz. Nic.

Biegam, ćwiczę, chodzę, aktywności czasem 3-4 h dziennie. 

Nie jem smażonego, oliwę dodaję jedynie do sałatki.

Jem 3-5 posiłków dziennie o kaloryczności 1200-1600.

Nie jem po 19.00. No dobra, staram się.

Wymiary bez zmian.

Metabolizm sprawuje się na 5.

A MIMO TO NIE CHUDNĘ. WAGA W OKOLICY 66 ;___;

WTF?!

Trochę mnie doprowadza to do szału, 

Tak jeszcze nie miałam. Praktycznie cały miesiąc balansuje w granicy 66.

Jak do końca tygodnia waga się nie ruszy to naprawdę się wkurzę. 

  • fitnessmania

    fitnessmania

    4 kwietnia 2017, 10:42

    Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka

  • karolcia191993

    karolcia191993

    28 kwietnia 2014, 15:07

    ćwicz dla zdrowia i dobrego samopoczucia, kondycji i jedrnego cialka ;) a wymiary spadna nim sie obejrzysz. trzymam kciuki ;* !

  • lemoone

    lemoone

    28 kwietnia 2014, 07:05

    wyobraź sobie,że ja ćwiczę intensywnie od około już 3 miesięcy, a waga tylko zleciała o 1,1kg, tyle co woda i koniec. Stoi. Nie wiem jak z centymetrami, bo dopiero za 2 dni sprawdzę czy cos się zmieniło od miesiąca,ale koszmar... więc znam ten ból. Ale nadal rób swoje, organizm w końcu sie przestawi i pojawią się efekty :)