Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
beznadziejnie >>>


witajci e  juz nie mam  sily myslec o  moich udach nie  wiem co juz  mam  z  nimi  robic   zeby nie  byly tak  grubeeeee... mecze  sie  z nimi  i mecze  uffff  :(

 

menu

sniadanie

serek wiejski , wasa ,  activia  kawałek jabłka

obiad

ratatuj:)

kolacja

musli  z  jogurtem

jabło

 cytryna  z  woda,  woda  

w  sumie ok 1400 kcl

 cwiczenia

brzuszki

półbrzuszki 1000

nogi

60 minut hh

10 km biegu 

 pozdrawiam