Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przyspieszyło...


moje codzienne życie. Rozpoczęliśmy remont. Ja co prawda jestem w pracy, ale już myślę co będzie, jak zajdę do domu.

Nie wspominam o bałaganie remontowym, bo to niestety są koszty uzyskania nowego, wspaniałego pokoju. Generalnie nie znoszę remontów, ale lubię ich efekty. Lubię zmieniać coś i tworzyć wokół siebie nową przestrzeń. To jest super. A jeśli jeszcze robię coś dla mojego synka, to jest to podwójnie fantastyczne:)

Dieta dzisiejsza:

rano - jogurt owocowy z musli

10.00 kawa z mlekiem

12.00  sałatka grecka, Gorący Kubek

16.00 obiad - jeszcze nie wiem co

20.00 jabłko