Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Lubię ten jesienny melanż


kolorowych liści i spokoju. Dziś było wyjątkowo spokojnie. Pięknie. Cicho.

Na pewno zaraz znajdę obrazek, który oddaje cały ten zastany klimat. 

Poza tym odchudzanie idzie mi opornie. Co chwila wysyłam męża po jakieś dobroci i nie mogę się powstrzymać. Jedyne na co mam ochotę to pieczenia ciasta!!! Szokujące :)